Gdybym miała ogólnie opowiedzieć, na podstawie własnych doświadczeń, komu powodzi się w biznesie, mogłabym z pewnością uznać, że ludziom szczęśliwym. I nie chodzi mi o tzw. “szczęście do biznesu”, ale o to, że szczęśliwi ludzie po prostu pracują lepiej. Dlatego rolą menedżera jest dbanie o szczęście swojego zespołu.

Badania na temat szczęścia

Nie da się zbadać poziomu szczęścia, tak jak bada się poziom znajomości języka obcego. Ale da się zbadać wpływ szczęścia jednostki na jej efektywność, Według badaczy z Oxfordu, pracownicy call center, którzy czuli się szczęśliwi podczas wykonywania swojej pracy, osiągali konwersję o 13% wyższą niż pozostali.

Z kolei wg badań Gallupa, nieszczęśliwi pracownicy popełniają aż 49% błędów więcej i mają 37% większą absencję w pracy niż ci, którzy czują szczęście.

Źródło nieszczęścia

Nie ma uniwersalnej recepty na szczęście, ale da się wskazać uniwersalne źródła nieszczęścia. Jednym z nich jest niewłaściwa komunikacja. Ludzie, którzy nie potrafią otwarcie wyrażać swoich oczekiwań i określać swoich potrzeb, nie mogą oczekiwać, że będą one zaspokajane. Są też osoby, które same nie do końca wiedzą, jakie mają oczekiwania, dokąd zmierzają, albo zmierzają tam, dokąd wcale nie chcą, ale boją się ryzykować zmiany. To wszystko budzi frustracje.

Pierwszym krokiem do uszczęśliwienia zespołu może być więc miękki HR, employer branding - komunikacja ze strony organizacji dotycząca miejsca pracy, celów, możliwości, oraz przestrzeń na komunikację ze strony pracowników o ich oczekiwaniach, potrzebach, wątpliwościach, problemach.

Pieniądze szczęścia nie dają?

Tak mówi stare polskie przysłowie. Ale polskie badania mówią co innego - 90% pracowników uszczęśliwia przede wszystkim wynagrodzenia. Padła nawet konkretna kwota - 13 200 zł. Jest to jednak poziom deklaracji i warto zadać sobie pytanie, czy rzeczywiście dla przeciętnego Polaka szczęście w pracy to głównie pieniądze? Wracamy tu do poprzedniego akapitu - komunikacji. Nie poznamy potrzeb naszych pracowników inaczej, niż za pomocą rozmowy. Pracujemy dla pieniędzy i pieniądze są ważne, może się jednak okazać, że dla pracowników są rzeczy ważniejsze.

Relacje

Żeby ułatwić sobie rozmowy o szczęściu, potrzebne jest budowanie relacji z pracownikami. Pracownik, który czuje się bezpiecznie, który wie, że ma wsparcie, który wie, że może czasem popełnić błąd albo pytać, gdy nie wie, będzie chętniej rozmawiał o swoich potrzebach.

Mówi się czasem, że ludzie nie odchodzą z pracy, a odchodzą od szefa. Powodem może być zły szef, ale także zwykłe nieporozumienia, brak rozmów i rozwiązania problemów wtedy, kiedy frustracja była na niższym poziomie i można było się porozumieć. Rolą lidera jest dbanie o relacje, wspieranie pracownika w zrozumieniu siebie samego, pomoc w szukaniu źródeł szczęścia wewnątrz, a nie na zewnątrz. Do tego niezbędne są rozmowy, one-to-one, na żywo. Pandemia w wielu organizacjach na stałe nadszarpnęła międzyludzkie więzi, dlatego nawet w pracy zdalnej czy hybrydowej trzeba znaleźć czas na spotkanie z drugim człowiekiem, a nie człowiekiem po drugiej stronie monitora.


Więcej na temat budowania szczęśliwych zespołów usłyszycie w Szkole Menedżerów, gdzie rozmawiam z Martą Stańczak, CEO Sodexo. Zapraszam na Spotify i Apple Podcasts.

Książka WorkJoy o której Mówi Marta Stańczak: https://mtbiznes.pl/produkt/workjoy

{"email":"Email address invalid","url":"Website address invalid","required":"Required field missing"}

Chcesz tworzyć inspirujące i przekonujące prezentacje?

Kurs podstaw Storytellingu Danych to zestaw procesów, narzędzi i technik, dzięki którym podniesiesz jakość i skuteczność swoich prezentacji!

>